W ramach akcji “Liderzy i inicjatywy Podkarpacia” przeprowadziliśmy wywiad z Magdaleną Zorić, prezesem stowarzyszenia “Les Orphelins”. Zapraszamy do wywiadu!
Wywiad z Panią Magdaleną Zorić przeprowadził Cezary Skwarło – redaktor naczelny PPi.
Jak doszło do powstania Stowarzyszenia “Les Orphelins”?
Stowarzyszenie „Les Orphelins” powstało jako owoc wspaniałej współpracy osób przy moim pierwszym Projekcie Edukacyjno-Społecznym „Chodź, poznaj mój świat!”, który propagował szerzenie tolerancji wśród osób pełnosprawnych wobec tych o różnych niepełnosprawnościach. Wówczas był to jeszcze projekt realizowany w szkole, w której pracowałam, a mimo to, wzięło w nim udział mnóstwo instytucji i sponsorów z całego Podkarpacia. Każdy dzień Projektu przeznaczony był dla zapoznania z innym rodzajem niepełnosprawności. Projekt „Chodź, poznaj mój świat!” osiągnął wszystkie zamierzone cele i spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród uczniów oraz społeczności lokalnej. Stąd kolejny…
Czy można podać konkretne wydarzenia czy wyzwania, które skłoniły do założenia Stowarzyszenia “Les Orphelins”?
Śmierć jest tematem tabu w naszym społeczeństwie. Dla mnie zakazane tematy nie istnieją. Jeśli ktoś nie chce podejmować trudnego, niszowego, niewygodnego zagadnienia, tam… pojawiam się…ja i moje stowarzyszenie „Les Orphelins”, czyli siedem wspaniałych, bojowo i na działanie nastawionych kobiet. Każdą symbolizuje w logo inny kolor tęczy, tak jak różne są nasze charaktery i usposobienia. Nazwa stowarzyszenia- „Les Orphelins” jest nawiązaniem do powieści Victora Hugo „Les Miserables” („Nędznicy”), w której to autor nawoływał o sprawiedliwy porządek społeczny, walkę z wykluczeniem. W naszym logo nieprzypadkowo znajduje się też tęcza złożona z 7 kolorów (liczba uważana w interpretacji biblijnej za doskonałą)- 7 kolorów to 7 członkiń stowarzyszenia, to też 7 dni stwarzania świata przez Boga (stwarzania świata uczącego dzieci po stratach funkcjonowania na nowo), to symbol przymierza Boga z człowiekiem, pokoju i nadziei. Smutna, osamotniona dziewczynka z misiem, symbolizowana przez kolor czarny, zmierza ku tęczy, która jest jej nadzieją.
Jakie są główne cele oraz jaka jest misja Stowarzyszenia “Les Orphelins”?
Misją stowarzyszenia jest działalność na rzecz dzieci i młodzieży po stracie bliskich osób, w żałobie, osamotnionych, odrzuconych, półsierot i sierot. Chcemy wspierać działalność na rzecz dzieci i młodzieży przebywającej m.in. w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, interwencyjnych i socjalizacyjnych, z ośrodków adopcyjno-opiekuńczych, samotnych, porzuconych, pozbawionych opieki rodzicielskiej. Mamy też na celu wspieranie systemu pieczy zastępczej i adopcji. Cele te rozszerzają się wraz z potrzebami społecznymi, które obserwujemy wokół siebie. Dlatego też współpracujemy również z dziećmi niepełnosprawnymi. One także bywają porzucone, osamotnione i po wielokrotnych stratach
Czy mogłaby Pani podać przykłady konkretnych projektów czy działań, które Stowarzyszenie podejmuje w celu osiągnięcia swoich misji?
W zakresie profilaktyki powikłań żałoby u dzieci i młodzieży:
- Konferencje naukowe w kluczowych uczelniach kraju, szeroko przybliżające zagadnienie procesu żałoby u dzieci i młodzieży.
- Powstanie nieodpłatnych, wolontaryjnych grup wsparcia/warsztatów psychologicznych/ punktów wsparcia dla dzieci i młodzieży po stratach, z wykorzystaniem już pracującej kadry naukowej i studentów, przy instytutach psychologii kluczowych uczelni kraju oraz w siedzibach fundacji, stowarzyszeń zgłaszających chęć współpracy.
- Powstanie dla dzieci i młodzieży po stratach cyklicznych, nieodpłatnych, wolontaryjnych warsztatów arteterapii (dogoterapia, carving-sztuka rzeźbienia w owocach, rękodzielnictwo, ciastoterapia, muzykoterapia, malarstwo intuicyjne, robotyka) przy ośrodkach kultury w licznych miejscowościach Podkarpacia i Małopolski (planowo: 25 miejscowości na Podkarpaciu, 35 miejscowości w Małopolsce).
- Wdrożenie programu „Tumbo Pomaga” Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku, w placówkach oświatowych Podkarpacia i Małopolski, poprzez realizację „Dnia Tumbo” w szkołach i przedszkolach, wg scenariuszy na określony etap edukacyjny.
W zakresie profilaktyki samobójstw:
- Konferencje naukowe w kluczowych uczelniach kraju, szeroko przybliżające zagadnienie zagrożeń suicydalnych wśród dzieci i młodzieży oraz ich zapobiegania.
- Warsztaty psychologiczne/ punkty wsparcia obejmujące również dzieci i młodzież w żałobie po śmierci samobójczej bliskiej osoby, a także warsztaty arterapii dla tychże osób.
- Happeningi uliczne z udziałem szkół i studentów „STOP SAMOBÓJSTWOM”.
Jakie trudności stowarzyszenie napotyka w realizacji swoich celów, biorąc pod uwagę zmieniający się kontekst społeczny?
Problemów w trakcie realizacji założonych celów stowarzyszenie napotyka mnóstwo. Są to między innymi bariery finansowe, czasowe- gdyż każda z nas ma swoje rodziny i pracę, blokady ze strony niektórych ludzi. Najważniejsze jednak, to nie zniechęcać się, działać z pasji, z misją, z potrzeby serca. Wtedy nasze zasoby wewnętrzne jako ludzi nie wyczerpią się. Nie ma przypadkowych spotkań.
Jakie są najbliższe plany Stowarzyszenia “Les Orphelins”?
W październiku „Les Orphelins” rozpoczęło na Podkarpaciu bardzo ważny Projekt „Śmierć oczami dziecka: żałoba- temat tabu. STOP SAMOBÓJSTWOM”. Będzie to długofalowe wydarzenie, gdyż- działając na krótką metę- nie będzie się dało uzyskać satysfakcjonujących efektów. Musimy zatem uzbroić się w cierpliwość. Zaczęliśmy także działania w Małopolsce. Już za tydzień czekają nas warsztaty arteterapii w dwóch domach dziecka w Olkuszu. Przed nami również organizacja konferencji naukowej we współpracy z Uniwersytetem Ignatianum w Krakowie.
W jaki sposób stowarzyszenie współpracuje z innymi organizacjami i instytucjami?
Zabrzmi to może niewspółcześnie i niekomercyjnie, ale współdziałania „Les Orphelins” z innymi instytucjami wypływa bardzo intuicyjnie. Naszym celem jest promocja wolontariatu i w takim kierunku zmierzamy, na takich też zasadach opieramy swoją współpracę. Szukamy osób, które myślą podobnie. Wystarczy nie bać się rozmawiać i mieć w założeniach wyłącznie dobre intencje. Wszystko układa się wówczas jak należy.
Co mógłby Pani powiedzieć o sobie jako prezes Stowarzyszenia “Les Orphelins”?
Trudno mówić o sobie. Jestem nauczycielem i mamą… ale przede wszystkim osobą po licznych stratach, która wyszła z traumy śmierci. Chcę nieść tę siłę innym, być ogniem, który zapali w kimś sens na dalsze życie, mimo straty. Kieruję się mottem Williama Blake’a „Miłość to ludzka forma boskiej siły”.
Jakie wyzwania i satysfakcje Pani doświadcza w kierowaniu organizacją? Czy mógłby podzielić się osobistą filozofią lub wizją, która napędza Pana zaangażowanie?
Choć stowarzyszenie „Les Orphelins” ma dopiero pół roku, to mogę powiedzieć, że jego prowadzenie nauczyło mnie bardzo wiele, nie tylko w kwestiach formalnych, ale też w obszarze zarządzania, kierowania zadaniami ludzi, rozwiązywania konfliktów, jak również poszerzyło moje znajomości. Stowarzyszenie nie przynosi mi profitów finansowych, jednak daje ogromną satysfakcję i radość z uzyskiwanych efektów. Zawsze będę powtarzać- jeśli uda nam się uratować choć jedno ludzkie istnienie, to jest to dla nas ogromny sukces.
Na koniec pytanie – Co Pani zdaniem szczególnie wyróżnia Podkarpacie?
Każdy wymieniłby inne zalety Podkarpacia, jak również jego wady jako regionu. Dla mnie, przede wszystkim, to moja „Mała Ojczyzna”, w której mieszkam od urodzenia i w której funkcjonuję. To też szeroki wachlarz miejsc-wspomnień związanych z osobami, które straciłam. I w końcu- Podkarpacie, Tarnobrzeg, to kolebka tak ważnego społecznie Projektu, jakim jest „Śmierć oczami dziecka: żałoba- temat tabu. STOP SAMOBÓJSTWOM”- niech się wieść niesie…