Dewastacje mienia i wulgarny język – to niemal codzienność w jednym z rejonów Stalowej Woli.
Dlatego pojawił się apel o rozbudowę monitoringu miejskiego. Szybko nie powstanie, bo to droga sprawa, ponadto władze miasta podkreślają, że na wulgaryzmy kamera i tak nie pomoże…
W sprawie zakłócania porządku w Stalowej Woli do miejscowych władz zaapelował jeden z
miejskich radnych. Poprosił o rozszerzenie monitoringu miejskiego na obszar pomiędzy blokami
Popiełuszki 7, Wolności 16, Staszica 17, Staszica 15.
Zwracam się z prośbą o rozbudowę monitoringu miejskiego o obszar podwórka znajdującego się między blokami wskazanymi w nagłówku. W tych miejscach odbywają się nieustanne libacje alkoholowe z używaniem wulgarnego słownictwa i załatwianiem potrzeb fizjologicznych w najbliższej okolicy. Ponadto dochodzi do uszkodzeń parkujących tam samochodów. Jest to sytuacja wyjątkowo uciążliwa dla mieszkańców wspomnianych bloków. W tej sytuacji uważam że zainstalowanie tam monitoringu miejskiego jest całkowicie uzasadnione. Jeżeli warunki techniczne na to pozwolą, to proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej interpelacji
opisał Mariusz Bajek.
W odpowiedzi Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli poinformował, że istnieje możliwość techniczna wybudowania monitoringu wizyjnego na wskazanym terenie.
Z wstępnych założeń wynika, że aby objąć monitoringiem proponowany w interpolacji teren, należy wybudować kanalizację kablową wraz z linią światłowodową łączącą trzy punkty dostępowe czyli do trzech nowo postawionych słupów na których zainstalowane będą kamery. Wstępny szacunkowy koszt wykonania, na który składa się niezbędne wykonanie projektu wraz z uzgodnieniami, jak i budowa, uruchomienie, a przy tym biorąc pod uwagę trudności wynikające z gęstego uzbrojenia tego terenu oraz jego zabudowę, to około 170 tys. zł. Ponadto kwota na pokrycie tej inwestycji może być uwzględniona w planie wydatków budżetowych Gminy Stalowa Wola na 2025 rok. Biorąc pod uwagę potrzebny czas do realizacji prac projektowo budowlanych, inwestycja ta może być wykonana nie szybciej jak 2025 roku
stwierdził prezydent.
Dodał także, że na wspomnianym terenie zainstalowany jest monitoring wizyjny przynależny do
budynków Staszica 15 i Wolności 16, który skierowany jest na część miejsc parkingowych i
chodniki.
Proponowane rozwiązanie budowy monitoringu wizyjnego na pewno mocno ograniczy
spożywanie alkoholu na terenie otwartym, czy ułatwi w większości wykrycie sprawców dewastacji zaparkowanych tam samochodów jednak monitoring wizyjny miejski – jak sama nazwa wskazuje – rejestruje tylko obraz i nie jest nagrywany dźwięk – podkreślił prezydent. – Poprzez ten monitoring nie możemy rejestrować zakłóceń wynikających z głośnego, wulgarnego zachowania czy zakłócania ciszy nocnej, w tym przypadku obowiązek zgłaszania na policję takich zdarzeń będzie dalej spoczywał na mieszkańcach.
Fot. UM Stalowa Wola