Rzecznik Małych i Średnich przedsiębiorstw Pan Adam Abramowicz wykrył nieprawidłowości w działaniach jednego z pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pracownik ten przyjął iż wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadający 99 % udziałów w spółce, jest jedynym wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w wieloosobowej spółce z o.o. co znacząco wpłynęłoby na wysokość składek. Rzecznik MŚP skierował więc do prokuratury rejonowej wniosek o wszczęcie postępowania przygotowawczego w stosunku do pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i wystosował oświadczenie opisujące wniosek. Czytaj w artykule.
Poniżej oświadczenie Pana Adama Abramowicza, Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw:
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz skierował do prokuratury rejonowej wniosek o wszczęcie postępowania przygotowawczego w stosunku do pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – działającego jako funkcjonariusz publiczny, który mógł przekroczyć swoje uprawnienia, wydając decyzję dla przedsiębiorcy o podstawach wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne działając w ten sposób na szkodę interesu prywatnego przedsiębiorcy oraz na szkodę interesu publicznego, czyli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
Zdaniem Rzecznika MŚP Adama Abramowicza w sytuacji faktycznej przedsiębiorcy jako większościowego wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością brak było jakichkolwiek podstaw do wydania decyzji o podstawach wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne
i ubezpieczenie zdrowotne. Pomimo tego pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wydał decyzję, w której dokonał wykładni prawotwórczej przepisów art. 8 ust. 6 pkt 4, art. 6 ust. 1 pkt 5
i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (T. j.
Dz. U. z 2023 r. poz. 1230, ze zm., dalej: „ustawa o sus”) w zw. z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. c ustawy
z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (T. j. Dz. U. z 2022 r. poz. 2561, ze zm., dalej: „ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej”).Prawotwórczość dokonanej wykładni polegała na przyjęciu, że wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadający 99 % udziałów w spółce, jest jedynym wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a w konsekwencji uznaniu, że taki wspólnik większościowy podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu jak wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, mimo że zgodnie z art. 4 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (T. j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1467, ze zm., dalej: „KSH”) jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest spółką kapitałową, której wszystkie udziały należą do jednego wspólnika, zaś ustawa o sus i ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej nie zawierają odrębnej definicji jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Pracownik ZUS jako funkcjonariusz publiczny nie zważał przy tym na definicję jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wyrażoną w art. 4 ust. 1 pkt 3 oraz na art. 153 i art. 156 KSH – regulujących kwestie funkcjonowania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jednoosobowo bądź wieloosobowo. Informacja o tym, czy dana spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma tylko jednego, czy też więcej wspólników, jest zamieszczana w Krajowym Rejestrze Sądowym (art. 38 pkt 8 lit. d ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, T. j. Dz. U. z 2023 r. poz. 685, 825 i 1705, dalej: „ustawa o KRS”), a dane wpisane do rejestru KRS korzystają z domniemania prawdziwości – art. 17 ust. 1 ustawy o KRS – jednak również te przepisy nie zostały wzięte pod uwagę pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Na skutek działań podjętych przez funkcjonariusza publicznego została wydana decyzja w rażący sposób sprzeczna z prawem powszechnie obowiązującym, co doprowadziło do narażenia dobra prawem chronionego w postaci majątku przedsiębiorcy (działanie na szkodę interesu prywatnego), które wypełniają także znamię zagrożeń interesowi publicznemu, jakim jest funkcjonowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i związanego z tym autorytetu władzy publicznej.
Należy także zauważyć, że Rzecznik Praw Obywatelskich dr hab. Marcin Wiącek, prof. UW wspólnie z dr Wojciechem Ostaszewskim w publikacji pt. Krytyka koncepcji tzw. wspólnika iluzorycznego wykazali, iż: „należy podkreślić, że koncepcja „wspólnika iluzorycznego” jest wytworem orzecznictwa i nie ma wyraźnego umocowania w przepisach prawa. Przyjęcie tej koncepcji prowadzi do wniosku, że organ rentowy lub sąd ma możliwość ustalić — działając w oparciu o uznaniowe i niedające się w pełni przewidzieć przesłanki — iż spółka z o.o., która jest w rzeczywistości spółką dwuosobową, na potrzeby przepisów o ubezpieczeniach społecznych ma charakter spółki jednoosobowej. Przyjęcie takiej koncepcji nie ogranicza się do spółek dwuosobowych, lecz w istocie może być zastosowane również w przypadku wieloosobowych spółek z o.o., w których jeden ze wspólników posiada większość udziałów”.
Ponadto autorzy wskazują, że „gdyby polski ustawodawca zamierzał na potrzeby regulacji z zakresu ubezpieczeń społecznych zrównać pod względem prawnym status jedynego wspólnika w spółce jednoosobowej ze statusem wspólnika większościowego w spółce wieloosobowej, to uczyniłby to w drodze wyraźnego przepisu ustawy lub przynajmniej przyznałby organom rentowym i sądom kompetencję do dokonywania tego typu zrównywania w indywidualnych sprawach, określając jednocześnie kryteria korzystania z takiej kompetencji. Brak przepisu o powyższej treści prowadzi do wniosku, że zrównanie, o którym mowa, nie było intencją ustawodawcy”[1].
Reasumując, Rzecznik MŚP Adam Abramowicz także uważa za autorami publikacji, że „Wykreowano zatem bez udziału organów posiadających kompetencję do stanowienia prawa w Rzeczypospolitej Polskiej pozaustawową przesłankę pozwalającą organom rentowym na uznanie, w oparciu o nieznane kryteria, że osoba, która zgodnie z urzędowym rejestrem i rzeczywistym stanem kapitału spółki jest jednym ze wspólników spółki wieloosobowej, może zostać potraktowana — w drodze uznania, na potrzeby prawa o ubezpieczeniach społecznych — jako jedyny wspólnik spółki jednoosobowej, co rodzi daleko idące skutki w zakresie uprawnionego oczekiwania uzyskania prawa majątkowego w postaci świadczeń z ubezpieczeń społecznych”.
Z kolei dr n. pr. Marek Woch wskazuje w publikacji pt. Prawotwórcza rola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Polsce na przykładzie „nieustawowego wspólnika iluzorycznego”, iż Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w udzielonej przez Stanisława Szweda odpowiedzi na interpelację poselską wskazało, że: „Odnosząc się do kwestii progu procentowej wysokości udziałów
w wieloosobowej spółce, uprzejmie wyjaśniam, że zarówno obecne regulacje, jak i orzecznictwo nie określiły granicy ilości udziałów jakie powinien posiadać wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, aby nie zostać uznanym za wspólnika «iluzorycznego»”[2].„Nie można pozwalać na urzędniczą samowolę. W Konstytucji Biznesu została jasno wyłożona zasada: co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone. ZUS nie ma prawa nękać przedsiębiorców
i pozbawiać praw majątkowych uznaniowo, bez wyraźnej podstawy prawnej. Takie działania prowadzą do otwarcia pola korupcji: jedną spółkę urzędnik dowolnie może uznać za „niemalże jednoosobową” a inną nie – kryteria takiej, a nie innej decyzji zależą wyłącznie od urzędnika” –powiedział Adam Abramowicz.
[1] W. Ostaszewski, M. Wiącek, Krytyka koncepcji tzw. wspólnika iluzorycznego, „Praca i zabezpieczenie społeczne” 3/22. [2] M. Woch, Prawotwórcza rola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Polsce na przykładzie „nieustawowego wspólnika iluzorycznego”, PPP 2023/10/47-56.
Widzimy więc, że dzięki stanowczemu działaniu Rzecznika będzie można uniknąć nadużyć w jednym z urzędów państwowych, które powinny działać zgodnie z literą prawa.
O Rzeczniku MŚP:
Adam Krzysztof Abramowicz – powołany na stanowisko Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców 22 czerwca 2018 roku. Ukończył studia na Wydziale Mechanicznym i Organizacji Górnictwa Politechniki Lubelskiej oraz studia podyplomowe w zakresie technologii wód, ścieków i odpadów na Wydziale Inżynierii Sanitarnej Politechniki Wrocławskiej.
Prowadził z sukcesem własną działalność gospodarczą. Był jednym z głównych inicjatorów, a zarazem prezesem Zarządu Sieci Detalistów “Nasze Sklepy”, która powstała, by chronić małych i średnich przedsiębiorców. Był też jednym z założycieli oraz długoletnim prezesem Izby Gospodarczej Nowej Przedsiębiorczości w Białej Podlaskiej. Aktywna działalność biznesowa zaowocowała jego członkostwem w Radzie Polskiej Izby Handlu. Był radnym Rady Miasta Biała Podlaska oraz aktywnym działaczem samorządowym.
Poseł na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji. Wykorzystując zdobyte w przedsiębiorczości doświadczenie, był m.in. członkiem sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju Sejmu RP (wcześniej Komisji Gospodarki) oraz Parlamentarnego Zespołu Wspierania Przedsiębiorców Poszkodowanych w Outsourcingu Pracowniczym przez organy administracji państwowej RP, a także przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju
Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich PROO na lata 2018-2030