Sprawdziliśmy setki stron dokumentów, rozmawialiśmy z lokalnymi organizacjami i niezrzeszonymi aktywistami. Odwiedzaliśmy urzędy. Stworzyliśmy zestawienie dobrych i złych praktyk. Złożyliśmy 40 wniosków z propozycjami poprawy działań gmin, jedną petycję. “Monitoring” przyczynił się też do jednego zawiadomienia do prokuratury.
Bezdomność zwierząt to poważny problem, nie tylko dla samych zwierząt. Wałęsające się psy mogą stanowić zagrożenie. Mogą atakować inne zwierzęta lub ludzi, mogą spowodować zdarzenie drogowe (np. nagle wbiegając pod auto lub atakując rowerzystę), mogą też roznosić choroby.
–Czasem spotykamy się z zarzutem, że zamiast zajmować się zwierzętami, powinniśmy zrobić coś dla ludzi. Podkreślamy: jedno nie wyklucza wcale drugiego. Poza tym, jeżeli wałęsający się pies pogryzie dziecko, to jest problem ze zwierzętami, czy kwestia bezpieczeństwa ludzi? – mówił Piotr Dymiński z Fundacji Pasjonauci.
Podobnie groźne są bezdomne koty. Wystarczy jedno zadrapanie, żeby paść ofiarą choroby “kociego pazura”, wychodzący kot może przynieść groźne choroby do domu. Równocześnie nadmierna populacja kotów sieje spustoszenie w ekosystemie, w tym zabijając wiele zwierząt z chronionych gatunków. Bezdomność zwierząt powoduje zatem problemy na wielu polach.
Między innymi z tych powodów postanowiliśmy sprawdzić jak gminy radzą sobie z przeciwdziałaniem bezdomności zwierząt. “Monitoringiem na cztery łapy” objęliśmy 40 gmin z województwa Podkarpackiego.
Okazuje się, że wiele gmin nie próbuje nawet zmierzyć się z problemem bezdomności zwierząt. Co prawda wszystkie monitorowane gminy udzieliły informacji i wszystkie spełniają przynajmniej niezbędne ustawowe minimum w zakresie przeciwdziałania bezdomności zwierząt.
– Tyle, że to “minimum” to o wiele za mało. Wystarczy uchwalić program i podpisać umowy na usługi weterynaryjne i ze schroniskiem. Są gminy, które na tym poprzestają, a przez cały rok udziela się tam pomocy jednemu czy trzem zwierzętom – mówi Piotr Dymiński.
– Równocześnie w tych gminach szwędają się psy, które nieraz są specjalnie wypuszczane przez mieszkańców, żeby przeganiać z okolicy bezdomne koty, a władze gminy nie rozwiązują problemu – zaznacza Piotr Dymiński.
W ramach monitoringu powstało zestawienie dobrych i złych praktykach. Skierowano 40 wniosków do gmin, dotyczących możliwości poprawy działań w zakresie przeciwdziałania bezdomności zwierząt. Do miasta Krosna dodatkowo skierowano petycję dotyczącą budowy schroniska dla zwierząt.
–To nie jest nasz pomysł. Gmina już ma takie plany, a nawet zezwolenie na budowę. Nasz monitoring potwierdza zasadność takiej inwestycji w naszej części województwa, stąd petycja o realizację tego zadania – dodaje Piotr Dymiński.
Monitoring przyczynił się też do złożenia jednego zawiadomienia w prokuraturze.
– Chodziło o interwencję wolontariuszy z innej organizacji w sprawie poszkodowanego kota. Zebrane przez nas dane pomogły w przygotowaniu zawiadomienia do prokuratury – informują Pasjonauci.
W efekcie: “13 czerwca 2023 Prokuratura Rejonowa w Sanoku wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, a to pracownika samorządowego urzędu gminy, poprzez zaniechanie podjęcia działań mających na celu udzielenie pomocy rannemu lub choremu kotu”.
Gminy próbują niejednokrotnie unikać odpowiedzialności za bezdomne zwierzęta. Nie są prowadzone działania informacyjne i edukacyjne. Mieszkańcy nie wiedzą pod jakie numery telefonów dzwonić, nie wiedzą gdzie w gminie zwracać się o pomoc. Niejednokrotnie też, ze względu na długi czas oczekiwania na przyjazd firmy, z którą gmina ma podpisaną umowę na odławianie zwierząt, zaleca się mieszkańcom żeby dzwonili na Policję.
– W ten sposób policjanci obciążeni są dodatkowymi obowiązkami, co naszym zdaniem negatywnie wpływa na kwestie bezpieczeństwa mieszkańców – dodaje Piotr Dymiński.
Zebrane w “Monitoringu” dane pozwolą na kontynuację działań i sprawdzanie, czy gminy podnoszą standardy.
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju
Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich PROO na lata 2018-2030