Ostatnie dni sierpnia 2024 roku to spore wydarzenie w Lesku, wędkarze z 15 krajów europejskich od Litwy po Anglię rywalizowali o tytuł mistrza Europy w wędkarstwie muchowym indywidualnie i zespołowo. Łącznie do rywalizacji przystąpiło 89 zawodników w tym 4 niezrzeszonych. Fotorelacja poniżej.
1 września w Leskim amfiteatrze nastąpiło uroczyste zakończenie tych zawodów, uroczystość miała doniosłą rangę ze względu na znakomitych gości i samych zawodników którzy pomimo dość sporych odległości zdecydowali się przybyć w Bieszczady i kontemplując urodę Bieszczad przystąpili do rywalizacji na poły sportowej na rzece San.
Galę wręczenia medali i dyplomów uświetnił występ Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „ Sokół” z Rymanowa w musztrze paradnej.
Polacy jako naród od zawsze byli postrzegani jako nacja bardzo gościnna i nie inaczej było podczas gali i zawodów, ale podczas rywalizacji zawodniczej indywidualnie Polacy zajęli trzy pierwsze miejsca co jest wynikiem wręcz doskonałym i na pewno zapisze się złotymi zgłoskami w annałach zawodów. Sądząc po aplauzie innych uczestników zawodów na sukcesy z kronikarskiego obowiązku należy dodać, że opinia o gościnności Polaków nie ucierpiała i można odnieść wrażenie, że brać wędkarska to jedna wielka „ rodzina” i sukcesy bez podziału na narodowości cieszą uczestników w równym stopniu.
Indywidualnie pierwsze miejsce i tytuł mistrza Europy przypadł w udziale wędkarzowi z Polski – Szymonowi Koniecznemu.
Odpowiednio na kolejnych miejscach uplasowali się Michał Fejkiel i Adam Wnękowicz.
Zespołowo zwyciężyła Polska, drugie miejsce zdobyła Francja, trzecie miejsce zajęła Republika Czeska.
Łącznie złowiono i zaliczano pod względem wymogów zawodów 1851 ryb, rekordowy jednorazowy połów przypadł w udziale reprezantowi Francji i był to Kleń o wymiarze 53 centymetrów.
Obecny na gali starosta leski – Wojciech Stelmach stwierdził, że gdyby to od niego zależało to gościłby europejskich wędkarzy co roku w Lesku i biorąc pod uwagę rezultat łączny połowu, prośba starosty jest na pewno uzasadniona.