Od 20 stycznia w szkołach na terenie powiatu jarosławskiego trwała zbiórka funduszy na leczenie Oliwki. Do akcji dołączyli także pracownicy Starostwa Powiatowego w Jarosławiu, z Kamilem Dziukiewiczem, starostą powiatu, na czele. Również radni, podczas ostatniej sesji, wyrazili swoje wsparcie, angażując się w pomoc dla tej szczytnej inicjatywy. Więcej o akcji i Oliwce poniżej.
W imieniu swoim, Oliwki i jej rodziców serdecznie dziękujemy uczniom i nauczycielom naszych szkół oraz wszystkim innym, którzy otworzyli swoje serca i wpłacili „grosik” do puszki”.
-14.02 (dziś) w imieniu darczyńców, starosta jarosławski Kamil Dziukiewicz przekazał Oliwce zebrane 12 tys. 682 zł 90 gr.
Historia Oliwki:
Oliwka(nie lubi, gdy ktoś mówi do niej Oliwia), prawie szesnastoletnia dziewczyna z powiatu jarosławskiego, to wyjątkowa osoba. Jest pełna życia, ambitna i marzy o zostaniu lekarzem. Chciałaby pracować jako psychiatra dziecięcy lub neurochirurg, a ci, którzy ją znają, wierzą, że na pewno zrealizuje swoje piękne marzenia.
Oliwka zmaga się z ogromnymi trudnościami. Gdy miała 12 lat, zdiagnozowano u niej nowotwór. W 2021 roku odkryto guz w jej głowie. Rodzice natychmiast podjęli decyzję o walce o zdrowie córki, szukając najlepszej pomocy medycznej. Zamiast leczenia w Wiedniu, Oliwka trafiła pod opiekę specjalistów w Polsce, gdzie przeszła skomplikowaną operację. Mimo pesymistycznych prognoz, dziewczynka przeżyła.
Niestety, kolejny dramat czekał ją w grudniu 2021 roku, gdy jej dom spłonął. Oliwka miała wtedy krwotok domózgowy. Po kolejnej operacji, która trwała aż 13 godzin, dziewczynka zmagała się z niedowładem nogi. Mimo to, nie poddała się. Już dwa dni po zabiegu chodziła o kulach, chcąc jak najszybciej wrócić do domu.
Gdy mój lekarz zobaczył, że ja chodzę, popatrzył na mnie, rozłożył ręce i się rozpłakał… Powiedział, że jestem cyborg, a nie dziecko.
-opowiadała Oliwka
W listopadzie 2024 roku Oliwka z rodzicami odwiedziła neurochirurga, który stwierdził, że dziewczyna ma nową zmianę w głowie, której pochodzenie nie było jasne. Zaczęły się nowe problemy zdrowotne, a ból brzucha i głowy sprawił, że Oliwka musiała przerwać naukę w szkole i wrócić do nauczania domowego. Okazało się, że nastolatka ma nową zmianę w głowie. Nie wiadomo było jednak co to dokładnie jest,a Medycy podejrzewali torbiel.
Od tamtej pory niestety ciągle coś mi dokucza. Cały czas, tak naprawdę, spędzam u lekarzy. Mój ból brzucha i głowy nie pozwala mi na normalne funkcjonowanie nawet w szkole, dlatego też musiałam wrócić na nauczanie domowe.
– dodaje Dziewczyna
Mama Oliwki otrzymała wyniki badań genetycznych, z których wynika, że Oliwka jest „jedną na milion”. Niedawno profesor gastrologii zlecił jej wykonanie gastroskopii i kolonoskopii, jednak dziewczyna wciąż czeka na wolny termin. Dopiero po wykonaniu tych badań lekarze będą mogli rozszerzyć diagnostykę.
W międzyczasie Oliwka codziennie przyjmuje wiele leków, a ich koszty, podobnie jak wydatki na dojazdy do Warszawy, znacznie obciążają finanse jej rodziny.
Dodatkowe Informacje:
Każdy chętny dalej może pomóc w akcji. Zbiórka pieniędzy na dalsze leczenie dziewczynki prowadzona jest pod adresem internetowym: https://zrzutka.pl/4euxs7



