Po raz szósty 15/16 grudnia w Lesku miał miejsce jarmark świąteczny, pomimo że pogoda nie dostroiła się do jarmarkowej atmosfery świątecznej mieszkańcy Leska i zapewne Bieszczad licznie stawili się już pierwszego dnia i życząc sobie nawzajem – spokojnych i zdrowych świąt zaopatrywali się w produkty oferowane przez lokalnych wytwórców spożywczych, oraz nabywali rękodzieło artystyczne przeważnie spójne z obchodzonym aktualnie świętem.
Bieszczady to mekka artystów, którzy trudnią się głównie malarstwem oraz rzeźbą. Oczywiście nie tylko bieszczadzcy artyści zaprezentowali swoją świąteczną ofertę, nie zabrakło lokalnych producentów spożywczych słynących z jakości swych wyrobów.
Po południu Teatr Jednej Miny z Krakowa swym świątecznym programem artystycznym wręcz oczarował liczną grupę dzieci wraz z opiekunami, aktorzy z Krakowa wykazali się sprawnością artystów cyrkowych i z łatwością nawiązywali przyjacielski kontakt z dziećmi.Oprócz aktorów z Krakowa nie zabrakło również burmistrza Leska Adama Snarskiego który zapoczątkował w Lesku tradycję organizowania jarmarków świątecznych w Lesku, natomiast odzew mieszkańców Leska na ten pomysł był niemal entuzjastyczny.
Nie zabrakło również darmowego poczęstunku w postaci gorącego barszczu równie i gorącej świątecznej herbaty oraz wspólnych kolęd z zespołem wokalno –muzycznym z Bieszczadzkiego Domu Kultury w Lesku.Jarmark miał również charakter charytatywny i jedno ze stoisk cały swój dochód przeznaczyło na pomoc materialną poważnie chorującej mieszkance z Bezmiechowej Iwonie Kuzio.
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju
Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich PROO na lata 2018-2030